gru 02 2004

Bez tytułu


Komentarze: 6

cos ostatnio za duzo mam tych mysli w glowie...zaczynam nie nadarzac za tym wszystkim co sie dzieje dookola...a nadzieja coraz bardziej krucha-jak male cynamonowe ciasteczko...

dies_irae : :
05 grudnia 2004, 15:04
mlody to jest twoj mąż :D
04 grudnia 2004, 20:38
trzeba miec nadzieje i tyle,ja tu nic oryginalnego nie wymysle Mlody, trzymaj sie jej mocno:>
askala
04 grudnia 2004, 19:50
nadzieje mam za nas oboje - wiec bez paniki... w razie potrzeby znasz moj numer...
03 grudnia 2004, 16:42
Krucha, czy nie krucha, ale jest.
m
02 grudnia 2004, 23:19
dąż mocno do celu..i nie poddawaj sie..a to, ze nie mozesz nadazyc za tym rytmem...jest spowodowane zmeczeniem...brak Ci jednak rozrywki..tak mi sie wydaje..
sejsmograf
02 grudnia 2004, 21:25
musisz się skopać koniecznie !! i wtedy zrozumiesz wiele!

Dodaj komentarz