gru 30 2004

Bez tytułu


Komentarze: 11

tak na marginesie - nie dawajcie mi nigdy zadnej nadziei ktora i tak zabierzecie bo mnie to kurestwo rozrywa od srodka... moze nie widac ale czuje sie wtedy jakby mi srubokretem kolana przebijano...

madrosc dnia - kretynizm i naiwnosc jest jak zaraza - dopadla mnie w nieodpowiednim momencie...

dies_irae : :
ventura
02 stycznia 2005, 17:19
Uprawiam siatkówkę i to jest jedyny sport i jedyny czas w którym lubie się spotykać z ludźmi
02 stycznia 2005, 12:08
nie mowie Ci zebys bral metanabol albo sobie walil strzykawka testosteron :) wystarczy ze zlosc i napiecie wyladujesz na cos pozytecznego...sport w rozsadnych ramach nikogo nie zabil...
ventura
02 stycznia 2005, 09:15
Siłownia, nie sądze nie widze sensu w tym co się tam robi.
01 stycznia 2005, 23:36
widze ze masz wahania nastrojow... powinienes zaczac boksowac albo chodzic na silownie-wierz mi ze pomaga sie uspokoic wewnetrznie :)
ventura
01 stycznia 2005, 22:51
Sorry trochę przesadziłem ale mam tak parszywy humor, nastrój wszyscy mnie tak wkurwiają, i wymagają bóg wie kurwa co. Najchętniej to bym wszystkim przyjebał i miał spokój ale to nie możliwe, no a twój blog zobaczyłem że ktoś ma podobnie ale jak to tak! więc chciałem coś napisać ale i tak to nie mam sensu nic kurwa nie ma sensu ten świat jest chory a ja nie mam na niego lekarstwa. kurwa
01 stycznia 2005, 21:19
PS - az tak dobrze mnie znasz ze wiesz jakie jest moje EGO?
01 stycznia 2005, 21:18
ventura - napisz...moze moje ego pozwoli mi mi posluchac takze ciebie...
ventura
01 stycznia 2005, 19:13
Chciałem tu coś napisać ale i tak nie dojdzie twoje EGO, ci na to nie pozwoli słuchasz tylko siebie.
:)
31 grudnia 2004, 14:14
Paweł każdemu zdażają sie pomyłki w życiu... każdy popełnia jakieś błędy i to jest normalne... uwierz jednak w to, że jest wiele dobra w Tobie, że mimo pomyłek masz wiele siły by powstawać i kroczyć dalej do przodu:) czasem życie daje nam kopa ale wszystko ma swój sens, wszystko czegoś nas uczy... Dobrze, że jesteś:) i dziekuję za to wszystko co było... bo i to mnie czegoś nauczyło...:)) Pozdrawiam i ściskam:) Trzymaj sie cieplutko:)Wszysctkiego co najlepsze w Nowym 2005 Roku:) J:)
30 grudnia 2004, 23:33
Sprzeciw do komentarza powyższego!
30 grudnia 2004, 22:39
Ty glupi pusty chuju...

Dodaj komentarz