mar 08 2005

dzisiaj...


Komentarze: 4

jakos po tych kilku dniach ciaglych przemyslen wreszcie potrzeuje to napisac... wiem ze tego zaluje... czuje ta gorycz w sercu... ciagle mam w myslach tamto uczucie... kurwa - nie moge sie tego pozbyc.nie potrafie tego wymazac... juz nie chodzi o to zeby zapomniec...ale chociaz przez jeden dzien nie pamietac... ale to wraca kazdego dnia... zaraz po przebudzeniu... to sie rozciaga na cala wiecznosc... te kilka godzin a bedzie mnie chyba kurwa przez cale zycie gonic... blizny mnie bola... nie wiem jakim cudem ale momentami przechodzi mi przez dlonie taki dreszcz i wedruje coraz wyzej az sie rozchodzi po calum ciele... to sie zdarza ostatnio co chwila.... te otepialy bol jak wtedy... chuj by to strzelil... taki duzy facet a takimi gownami sie przejmuje... watek mi sie urwal... jebac to wszystko...

 

dies_irae : :
20 marca 2005, 22:12
hehehehehehehehehehe taa...
szamanka
15 marca 2005, 22:45
jest w Tobie dużo życia, dużo miłości, dużo uczucia, zrozumienia, dużo godności, chęci pomocy, dużo wspomnień których nie zapominasz, bo zapomnieć nie można, jesteś wyjątkowym przypadkiem, wrażliwym na wiele rzeczy, nie poddajesz się bez wyraźnej przyczyny, ryzykujesz życiem, żyjąc.., dużo uśmiechu jest w Twojej duszy, życia jest w Tobie jest dużo, bo Ty jesteś życiem
askala
12 marca 2005, 14:33
za dużo myślisz, za dużo analizujesz, za dużo wspominasz, za dużo się przejmujesz, za mało żyjesz... nie wiem, jak pomóc. a próbuję nie od dziś. jesteś ciężkim przypadkiem, odpornym na wiele rzeczy. szybko się poddajesz, szybko rezygnujesz. zero ryzyka, mało uśmiechu, za mało życia w Tobie facet...
08 marca 2005, 23:12
kurwa...

Dodaj komentarz