sie 26 2003

Bez tytułu


Komentarze: 7

Była noc
Szedłem wąskim tunelem
Na końcu widziałem swiatło
A do wyjścia z niego
Wciaż było daleko
Wtedy mogłem zawrócić
Mogłem odejść
Nikt by nie wiedział kiedy i gdzie
Mogłem zniknąć na zawsze
Chciałem odejść
I nie wrócić
A mimo to poszedłem
W stronę tego światła
Wyszedłem z tunelu
Poszedłem do domu
Wciąż wracam do domu
Chyba tylko dla ciebie
By moc na ciebie patrzeć
By móc słyszeć twój głos
Choć to i tak jest bez znaczenia...

dies_irae : :
ARWENA
26 sierpnia 2003, 22:01
dla tej osoby żyj i dla nich.........
hAdeS
26 sierpnia 2003, 18:14
i tak TO wszystko co my robimy Pawel nie ma znaczenia, jest odrzucane i odpychane, niechciane a tak widoczne... :/
MassKotka
26 sierpnia 2003, 17:55
droga którą Ty pójdziesz, będzie tylko przez Ciebie wyznaczona.. nikt nie ma prawa Ci wmuszać swych racji! choć moga Ci powiedzieć swe zdanie na ten temat i co o tym myślą, lecz wybór należy do Ciebie... zgodze się też z Delfi iż naprawde czkają na Ciebie inni i jest ich naprawde wielu...
BanShee
26 sierpnia 2003, 15:15
^ sorry wiem, że ten koment był nie na miejscu ale "nie idź w stronę światła!"
BanShee
26 sierpnia 2003, 15:14
przypomniał mi się "Shrek"... :P
26 sierpnia 2003, 14:22
Ja może nie na temat.... dziękuję za Twoje ostatnie komentarze. Bardzo mnie podbudowały. Dziękuję.
26 sierpnia 2003, 12:49
Wszystko ma swoje ukryte znaczenie...Może Ty wracasz tylko dla jednej osoby,ale pamiętaj,że czeka na Ciebie wiele innych...

Dodaj komentarz