Bez tytułu
Komentarze: 4
Siedzisz na krześle naprzeciw demona
Nieruchoma jego poza
Nie ryzykuj
Nie patrz mu w oczy
Unikaj kontaktu
Unikaj spojrzenia
Ogarnął go sen
Więc nie zbudź jego gniewu
Niech żyje w swym śnie
Wstań i odejdź tak
By on nie podążył za tobą...
Dodaj komentarz