| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 |
| 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
| 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
| 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
| 29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
Ku pamięci- 11 IX 2001
Trzy tysiące istnień
Zabranych przedwcześnie
Trzy samoloty
Kilku szaleńców
Jeden fanatyk
Niemiłosierny kat
Wydany wyrok
W ułamku sekundy
Strach w ich oczach
Panika i lęk
Śmierć w płomieniach
Tyle do powiedzenia
Tyle do przeżycia
Trzy tysiące płomieni zgasło
Pamiętajmy ich...
Napisałem wiersze
Zapisałem slowa
Mysli
Zagineły
Wszytsko co czułem wszystko co mylałem
Przepadło
Nie wróci
Zapomniane nigdy nie przeczytane
Nigdy nie widziane cudzymi oczyma
Lecz tak miało być
To przeznaczenie
To znak
Piszę nadal
Wciąż od nowa coś tworzę
Jednak czegoś brak
Brak tego co zwą ideałem
Kiedyś to stworze
Teraz szukam natchnienia
Nie staram sie przypomnieć dawnych słów
Szukam nowych
Szukam weny
Szukam natchnienia...
Siedzisz
Patrzysz
I nic nie widzisz
Jesteś ślepy na to
Otwórz oczy
Spójrz
Ujrzyj to
Zobacz mój świat
Chodź ze mną
Pokażę ci raj...
Nie jestem dumny z tego
Że żyję
Ale z tego że żyję
Tak jak chcę
Jestem sobą
Znalazłem cel
Widzę droge
Mam siły
Więc pójdę
Podąrzę do źródła
Znajdę siebie
Rozwikłam zagadkę własnego istnienia
Nie poddam się
Mam cel
Jest droga
Mam siły
Mam chęć...